Czym jest podatek o deszczu? Komu przyjdzie zapłacić za deszczówkę? Ile wynosi i od czego jest uwarunkowany? Jak uniknąć płacenia takiego podatku, mieszcząc się w przyjętych limitach?
Podatek od deszczówki - po co go wprowadzono?
Głównym powodem wprowadzenia tego podatku od deszczówki jest znaczne zmniejszenie retencji wód opadowych i roztopowych. Powstające nowe osiedla, domy jednorodzinne, czy tzw. szeregówki, w przeważającej części zabudowy mają mało terenów zielonych. Zamiast trawnika przed osiedlem dominują konstrukcje betonowe, takiej jak np. kostka brukowa.
Taki stan dookoła nieruchomości powoduje, że wody opadowe zamiast zostać wchłonięte do ziemi, trafiają do odpływu kanalizacyjnego, obciążając tym samym infrastrukturę. Podatek o deszczu ma stanowić rekompensatę za taki stan rzeczy. Jeżeli ktoś z Was rozważą położenie kostki przed budynkiem (np. podjazd do garażu, altany), warto wcześniej sprawdzić, czy taka powierzchnia nie przekroczy dopuszczalnych limitów.
Komu przyjdzie zapłacić podatek za deszcz?
Planowane jest wprowadzenie zmian od 2022 roku, które będą dotyczyć już nie tylko przedsiębiorców (ze względu na limity), ale również właścicieli gruntów pod zabudowę mieszkalną. Podatek za deszcz mogą zapłacić właściciele terenów mieszkalnych o powierzchni od 6 arów (600m²).
Jeżeli nasza działka przekracza próg 6 arów, wtedy pod uwagę będzie brana część zabudowy działki (czyli dom, altanki, garaże, parkingi, miejsca wyłożone kostką). Zabudowa, która przekracza 50% powierzchni gruntu kwalifikuje właściciela do płatności podatku od deszczu.
Jak to dokładnie policzyć? Załóżmy, że mamy działkę 8 arów. Nasz dom zajmuje powierzchnię 150m², taras 30m² oraz mamy położone na podwórku 200m² kostki. Suma daje nam 380m² - czyli ledwo zmieściliśmy się w limicie w podatku od deszczówki. Gdyby np. działka miała 6 arów, to już mielibyśmy zabudowane 63% powierzchni.
Podatek od deszczu - stawki
Jak widzimy, najtrudniej będzie się zmieścić w limicie właścicielom małych działek. Praktycznie wszyscy właściciele domków szeregowych będą mogli liczyć na to, że zapłacą podatek za deszcz. Ile zatem będzie wynosić taka opłata i od czego będzie uwarunkowana?
Można zmniejszyć koszt podatku. Wtedy musimy zdecydować się na zbudowanie własnych zbiorników retencyjnych do zbierania deszczówki. Wtedy opłata za deszcz będzie wynosiła 5 gr za m² w skali roku. Korzystając z naszego powyższego przykładu, właściciel 6 arowej działki z zabudowaną powierzchnią 380m² zapłaci 19 PLN za rok.
W sytuacji, gdy właściciel nieruchomości nie będzie zbierał wody deszczowej (posiadał odpowiednich zbiorników do zbierania), opłata wynosić będzie 50 gr za m², czyli w skali roku zapłaci 190 PLN – a to już bardziej znacząca kwota w budżecie domowym.
Ubezpieczenie mieszkania od powodzi lub zalania
Rok 2021 pokazał, że pogoda nadal jest nieprzewidywalna, a brak odpowiedniej retencji naraża właścicieli nieruchomości na częstsze zalania spowodowane powodziami. Warto rozważyć możliwość zabezpieczenia się na wypadek takiego zajścia (tym bardziej, że polisy oferowane przy kredytach hipotecznych tylko czasami uwzględniają ryzyko powodzi, a w dużo mniejszym stopniu zalania np. poprzez zostawienie otwartego okna i silne opady deszczu). Musimy pamiętać o bardzo ważnej kwesti. Ubezpieczenie przy kredycie chorni tylko mury i elementy stałe - nasze wyposażenie nie jest brane pod uwagę w polisie.
Na naszej stronie można wykupić ubezpieczenie od zalania i powodzi przez Internet. Wystarczy w momencie kalkulacji wypełnić odpowiednie pola, a następnie pojawi się Państwu lista ofert, w której można porównać ceny takiego zakresu ubezpieczenia w różnych firmach ubezpieczeniowych. W razie kłopotów jest dostępna dla Państwa nasza infolinia, która pomoże dobrać odpowiednie ubezpieczenie.