Żyjemy w czasach, w których posiadanie własnego mieszkania jest luksusem, dlatego tak wielu Polaków wynajmuje nieruchomości zamieszkując w nich sami lub całymi rodzinami. Wiele z tych osób jest błędnie przekonanych, że mieszkanie ubezpieczone przez właściciela nieruchomości jest wystarczające i polisa obejmie również szkody wyrządzone przez najemcę, a także pokryje jego straty poniesione np. podczas kradzieży.
Oczywiście, niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe przygotowały kompleksowe ubezpieczenie, które obejmuje szkody dotykające zarówno właściciela mieszkania, jak i najemcy. Jest to jednak rzadkość. Zazwyczaj, ubezpieczenie wykupione przez właściciela obejmuje jedynie szkody wyrządzone przez niego (odpowiedzialność cywilna, np. w przypadku zalania sąsiada) oraz przedmioty objęte polisą. Jeśli więc wprowadzamy się do mieszkania, do którego wnosimy własne meble lub sprzęty, musimy rozważyć, jak zabezpieczyć się przed kradzieżą, pożarem lub innymi zdarzeniami. Jako najemcy nie musimy martwić się o mury, które ubezpieczone zostały przez właściciela i w tym jednym przypadku to wystarczy. To, co nas interesuje to ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w przypadku szkód przez nas wyrządzonych oraz ochrona rzeczy wartościowych należących do nas.
Najważniejsze przy wyborze polisy jest zapoznanie się Ogólnymi Warunkami Ubezpieczeń. Jeśli chcemy ubezpieczyć wynajmowane mieszkanie, zorientujmy się, czy przysługują nam jakieś zniżki. Na niższą składkę możemy liczyć w przypadku, gdy mieszkanie znajduje się na strzeżonym osiedlu lub jeśli w mieszkaniu znajdują się drzwi antywłamaniowe, rolety antywłamaniowe lub inne zabezpieczenia automatycznie zmniejszające ryzyko kradzieży mienia lub np. pożaru (czujka przeciwpożarowa).